Piotr wspólnie z żoną Blanką tworzy dom dla trzynastki dzieci, dwójki własnych i jedenastki w ramach Rodzinnego Domu Dziecka. Każde z dzieci ma swoją trudną przeszłość, teraz, dzięki Piotrowi, mają szansę na lepszą przyszłość.
„Jak dotarły pierwsze paczki, dzieciaki nie mogły się doczekać ich rozpakowania. Wspólnie czekaliśmy aż będzie cały komplet. Uczyliśmy się cierpliwości. Gdy nadszedł ten dzień, dało się wyczuć radość i podekscytowanie. Składaliśmy razem, a dzieciakom sprawiało to niesamowitą radość. Oprócz ćwiczeń i rehabilitacji, salka uruchamia ich wyobraźnię. Dzieciaki zaadoptowały drabinkę do zabawy w teatr. Wystawiają przedstawienia dla całej rodziny. Gdy na zewnątrz pogoda nie sprzyja spacerom, tutaj mogą spożytkować nadmiar energii. Naprawdę mogę śmiało powiedzieć, że ten projekt odmienił nasze codzienne życie”
Piotr